Follow this tribute and get updates
User avatar
Anonymous
15 years ago

"Jakże smutna teraz jesień! Ach, smutniejsza niż przed laty, Choć tak samo żółkną liście Więdną kwiaty I tak samo noc miesięczna Sieje jasność, smutek, ciszę I tak samo drzew wierzchołki Wiatr kołysze Ale teraz braknie sercu Tych upojeń i uniesień Co swym czarem ożywiały Smutna jesień Dawniej miała noc jesienna Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie Bo anielska, czysta postać Stała przy mnie Przypominam jeszcze teraz Bladej twarzy alabastry, Krucze włosy - a we włosach Srebrne astry ... Widzę jeszcze ciemne oczy ... I pieszczotę w ich spojrzeniu Widzę wszystko w księżycowym Oświetleniu " Z myślą o Tobie Marysiu wiersz Adama Asnyka pt. "ASTRY"

User avatar
Anonymous
15 years ago

*** Good Night Sweet Angel! *** Eleo

User avatar
Anonymous
15 years ago

Dzisjaj znów myślami jestem z Tobą Marysiu. Byłaś zawsze jak ciepły ogień... Nasze życie ucieka między snami ..., marzeniami..., różnymi zdarzeniami ..., dlatego proszę Cię mój Aniołku ochroń nas byśmy nie zgubili drogi. Ty na pewno drogę znasz, pamiętaj o nas w trudnych chwilach, może czasem daj nam jakiś znak... może przyśnij się jeszcze raz ... tak zwyczajnie, tak najprościej.

User avatar
Anonymous
15 years ago

każdego dnia myśli moje biegną w Twoją stronę ~~~~

User avatar
Anonymous
15 years ago

dziękuję Marysiu

User avatar
Anonymous
15 years ago

Jestem blisko Jestem tuż tuż czuję twój dotyk zapach muskanie wiatru tylko pomyśl.... pomogę to Ja

User avatar
Anonymous
15 years ago

...gdzie Jesteś, każdy dzień niesie to samo pytanie...? pozostała strona i wspomnienia a mnie słów brak Maniu Marysiu Marysieńkq Maniusiu M.....***

User avatar
Anonymous
15 years ago

... cała karawana cieni sunąca powoli przez bulwar i ściany szarych kamienic, przez ławki, stoliki, tu, gdzie początek lata jeszcze wciąż lśni w kieliszkach, a wyżej ciemnieją nagle twoje oczy. (Tomasz Różycki)

User avatar
Anonymous
15 years ago

na angielskim siedze w lawce z siedemnastoletnim Krzysiem. Jest taki świeży, entuzjastyczny ... naiwny? Tak bardzo mi Ciebie przypomna. Wg niego nie ma rzeczy niemożliwych, namawia mnie na zwariowane sporty (surfing!!!), przekonuje, że mogę, dam radę i że będzie super! Ja udaję, że mu wierzę. Jak powiedzieć takiemu dziecku, że najważniejsze to ocalić swój entuzjazm, nie dać się zdeptać, przysypać... Jak powiedzieć, że dorosły to znaczy rozczarowany? To nigdy nie było Twoim udziałem. Nawet wszystkie tutejsze zdjęcia są tego dowodem. Tej Twojej zaraźliwej radości życia najbardziej mi brak... Odzywaj się czasem, Wulkanie...

User avatar
Anonymous
15 years ago

Marysiu...-patrząc w niebo często myślę o Tobie.

User avatar
Anonymous
15 years ago

Dziś ciągle pada deszcz, płaczą gałęzie drzew, spadają liście. Ech, to już naprawdę jesień. Przypomniał mi się fragment tekstu piosenki ELENi pt. "To już jesień" : " Czerwienią liści nas otula, babiego lata złotą smugą I noc się robi coraz dłuższa... (*) Wiatry wróciły do nas znowu, ptaki z południa są już w domu I słychać pierwsze kroki chłodu ...(*) " Marysiu nigdy Cię nie zapomnę i wciąż mam nadzieję, że mnie słyszysz.

User avatar
Anonymous
15 years ago

Smutny dzień dzisiaj, pada deszcz, jedynie Twoja strona jest jak żywa. Uśmiechasz się do nas a ja Marysiu postaram się nie zmarnować tego dnia. Nigdy nie pogodzę się z myślą, że Ciebie nie ma. Smutno nam bez Ciebie.

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Basia Jerzyk
15 years ago

It’s a beautiful day Don’t let it get away To jest piękny dzień Nie pozwól mu uciec U2, Beautiful Day

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

Nikt z nas nie będzie przebywał na tym świecie wiecznie. Wszyscy mamy dokładnie odmierzony czas pobytu na naszej planecie ... swój czas ... Twój czas Marysiu był bezlitośnie na krótko ustalony. Jedno mogę z pewnością powiedzieć: nie wolno smucić się, trzeba starć się przebywać po " słonecznej stronie", a czas niechaj biegnie swoim rytmem. Dobrze byłoby się zachwycać miłością, ludźmi i pięknymi wydarzeniami, ale ... Mój Aniele ocieraj mi łzy zawiedzione, pomagaj i prowadź przez górki i niziny mojego życia.

User avatar
Anonymous
15 years ago

(*) (*) (*).... Eleo

User avatar
Anonymous
15 years ago

Marysiu zawsze lubiłaś podróże, a teraz to podróżują Twoje siostry, by Cię odwiedzać, i spełniać potrzebę duchową - masz cudowne siostry - Ty o tym dobrze wiesz i czujesz to, tak jak obecność rodziców, którzy odwiedzają Cię w każdy dzień, bez względu na pogodę by nie zgasło światełko przy Tobie. Marysiu co dzień jest jakiś znak , by wspomnieć o Tobie, jesteś w naszych sercach, i umyśle na zawsze. Wszyscy Cię kochamy bardzo mocno i jesteś z nami.

User avatar
Anonymous
15 years ago

„Wolno nam wierzyć, że cały świat naszego doświadczenia nie jest realnością ostateczną. Ja też w to wierzę. A nawet mam ochotę powiedzieć: ja to wiem” – stwierdził niedawno w wywiadzie prasowym znany polski filozof . I dodał: „Skoro nic nie ginie, więc my też nie giniemy”. Ta sama intuicja została wyrażona w słynnej rosyjskiej powieści. Gdy Mistrz mówi: „... a w ogóle to się nie zdarza, aby cokolwiek znowu było tak, jak już było”, Woland mu odpowiada: „Nie zdarza się, powiada pan? To prawda. My jednak spróbujemy”. Nie znam się na teologii, niewiele wiem o apokatastazie, ale przecież każdemu wolno pomarzyć. Tyle wspomnień przeczytanych, fotografii obejrzanych, słów i melodii wysłuchanych, że, zdawałoby się, jeszcze chwila, a ukaże się to, co zapowiedziane: minione chwile i rzeczy – odnowione. Oto Marysia idzie uśmiechnięta do przedszkola. Na promie do Szwecji powalczy ze zmiennym szczęściem o korony z „jednorękim bandytą”. Gdy przyłapie starsze siostry na paleniu, przybiegnie do mamy i powie: „Asia i Basia na pewno nie palą papierosów!”. Oczywiście wrócą prywatki (start 17, koniec – jak dobrze pójdzie i uda się namówić rodziców – 21), szkolne dyskoteki i bale przebierańców, mini playback show, w którym Mania zaśpiewa „Jestem kobietą”. Również wyjścia do kina i kupowanie jedzenia na seans, śpiewanie kolęd na jasełkach w kościele, gotowanie na lekcjach techniki (kanapki z twarożkiem dla chłopaków), no i książeczki SKO, skarbonki słoniki, wieeelka szafa w świetlicy i zabawa w sklepik. Pojawi się też przerażenie w oczach, gdy do klasy wejdzie Pani Pielęgniarka z ogłoszeniem o szczepieniach. Nieuniknione są uwagi w dzienniku za gadanie na lekcjach, punkty dodatnie i ujemne z zachowania (Mani ocena: wzorowa), listy i te sprawy... Powtórzą się urodziny z wróżbami, występ na Dzień Mamy z tańcem w stylu Spice Girls, obozy jazdy konnej w Gleśnie, wycieczki na biwak do Somin, do aquaparku w Lesznie i na poznańską Maltę, ognisko w Kołobrzegu, a także „Dni Europejskie” i nowoczesny taniec do greckiej muzyki. Wymieniać można długo, a nawet trzeba, bo jak tu pominąć umieszczenie w Internecie wspólnego zdjęcia Marysi i Magdy trzymających plakat z napisem: „Wolimy być nagie niż chodzić w futrach” albo wielką kreację Mani w licealnym kabarecie: „Mówiła do was Joooolanta Psikuta”. Nic nie zginie, wszystko powróci: grille na Leśnej (z tekstami sławetnymi, np. „Cafe avec citrone, s'il vous plait”), słone rachunki za komórkę, sanki na Kolbym, maski gazowe na zajęciach samoobrony, mecze siatkówki i koszykówki, sporadyczne ucieczki ze szkoły całą ekipą (i powrót – na sygnał, że jest dziennik) oraz najlepsza na świecie definicja „Kwantyfikator to kwantyfikator, a samochód to samochód”. Marysia zostanie wolontariuszką w słupskim hospicjum, będzie organizować paczki na święta dla dzieci z ubogich rodzin, weźmie udział w akcji Pola Nadziei i zbiórkach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wyruszy w podróże po Polsce, do swoich znajomych i po całej Europie, do Paryża, Hiszpanii i Watykanu (na pogrzeb JPII), a najczęściej w odwiedziny do swych sióstr, do Wielkiej Brytanii i Norwegii. W Londynie the British Museum zrobi na niej duże wrażenie, lecz jej ulubionym muzeum stanie się Tate Modern. Z Jasiem, kilkuletnim siostrzeńcem, wybierze się do wesołego miasteczka w Słupsku, a także na maraton po londyńskich placach zabaw. Pierwszą pracę Mania podejmie w Glasgow, zostanie zatrudniona do obsługi hotelu Ibis. Rok później, po maturze będzie sprzedawać biżuterię na promenadzie w Ustce, ale po wakacjach to zajęcie jej się znudzi i rozpocznie studia na Uniwersytecie Toruńskim w Instytucie Stosunków Międzynarodowych. To tam, w Toruniu założy z koleżankami grupę taneczną, która pod nazwą „Krejzolki” zasłynie w „Kredensie”, „Absinthe”, „Piwnicy Artystycznej”... A w słupskiej restauracji „Intryga” Mania urządzi świetne przyjęcie urodzinowe na cześć taty. Z jej okazałych kolekcji nic nie przepadnie, ani jedna torebka, ani jedna para butów. W szufladach przybywać będzie korali, kolczyków, pierścionków i bransoletek. Tak będzie... Contra spem spero. Moja nadzieja sięga dalej. Wierzę, że jeszcze spotkamy się z Marysią – nie tylko w Internecie. Wystarczy zamknąć oczy, żeby to zobaczyć: Dziewczyna przyjedzie do naszego wiesteczka (myślę, że nie miałaby nic przeciwko takiemu określeniu) autem albo pociągiem, pojawi się na ulicy, której patronuje Boruta, podwładny Wolanda. Przechodniów, zwłaszcza chłopców, olśni modnym strojem, nową fryzurą z balejażem. Uśmiechając się promiennie wejdzie do domu pod nr. 4... i pochyli się nad stołem, aby z tortu orzechowego zdmuchnąć płomyki urodzinowych świeczek... „Czas przeszły i obecny czas, Oba obecne są chyba w przyszłości, A przyszłość jest zawarta w czasie przeszłym”.

User avatar
Anonymous
15 years ago

Mysle o Tobie chociaz znam Cie tylko z fotografii i opowiadan Twoich Najblizszych.

User avatar
Anonymous
15 years ago

♥ ♥ ♥ Kisses! ♥ ♥ ♥ Eleo

User avatar
Anonymous
15 years ago

"Siedzi ptaszek na drzewie I ludziom się dziwuje, że najmędrszy z nich nie wie, Gdzie się szczęście znajduje. Bo szukają dokoła, Tam gdzie nigdy nie bywa, Pot się leje z czoła, Cierń im stopy rozrywa. Trwonią życia dzień jasny Na zabiegi i żale, Tylko w piersi swej własnej Nie szukają go wcale. W nienawiści i kłótni Wydzierają coś sobie, Aż zmęczeni i smutni Idą przespać się w grobie. A więc siedząc na drzewie, Ptaszek dziwi się bardzo, Chciałby przestrzec ich w śpiewie ... Lecz przestrogą pogardzą." Autor - ADAM ASNYK Marysiu Ty wszystko widzisz. Proszę Cię wstaw się za nami do naszego Ojca

User avatar
Anonymous
15 years ago

"Choć podróżujemy po świecie w poszukiwaniu piękna, musimy je nosić w sobie, inaczej go nie znajdziemy " Marysiu wybrałaś się w daleką podróż,..ale za Twoim przykładem zwiedziliśmy Austrię i Włochy. Eleo, mama Dawida to nasi nowi znajomi. Smutno nam bez Ciebie, mam prośbę,...wybierzmy się choć we śnie...może do Egiptu. Całuski - Magda

User avatar
Anonymous
15 years ago

*** Dobranoc e sogni d'oro dolcissima Marysia!!! ***

User avatar
Anonymous
15 years ago

Gdzieś tam obok księżyca i wśród gwiazd jest Twoja uśmiechnięta twarz. Dobranoc maleńka.

User avatar
Anonymous
15 years ago

(*) (*)

User avatar
Anonymous
15 years ago

Gdy stałam nad brzegiem morza i wpatrywałam się w odległy horyzont ... wydawało mi się, że przez moment widziałam Cebie mój Aniele o ciemnych, rozwianych włosach... Za każdym razem, gdy otwieram stronę ... wciąż uśmiechasz się Marysiu... Nigdy Cię nie zapomnę... wiem że mnie słyszysz i że znasz moje myśli ....

User avatar
Anonymous
15 years ago

"Chociaż na świecie żyją dziś miliardy ludzi i każdy z nich ma własne smutki i radości, każdy w codziennym znoju poci się i trudzi i każdy szczęścia szuka do późnej starości, Chociaż może się zdawać, że żadna strata gdy z miliardów ubędzie jeden zwykły człowiek, bo nie wpłynie bynajmniej na historię świata fakt, że ktoś tego ranka nie otyworzył powiek... A jednak ... Gdy umiera ktoś naprawdę bliski i zabiera ze sobą swą dobroć i miłość wtedy fakt ten dowiedzie dookoła wszystkim, że ... potem nic już nie jest tak jak przedtem było ! " SIŁA ŻYCIA ornatowski.com Powracają do mnie jak bumerang myśli o Tobie Marysiu. Ty przecież wiesz wszystko....

User avatar
Anonymous
15 years ago

...na parapecie znalazłam piękne białe piórko...teraz wiem, że to od Ciebie drogi Aniele...do wieczora Marysiu.

User avatar
Anonymous
15 years ago

"...O Panie jak przedziwne twe imię po wszystkiej ziemi, (...) (...) czym jest człowiek , że o nim pamiętasz (...) (...) " każdego dnia jesteś z nami, nawet zdjęcia wydają się żywe, bo Ty jesteś obok nas, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Marta
15 years ago

o czym myślisz Marysiu...? mam prośbę, odpowiedz mi we śnie.

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Michaelis
15 years ago

Dwa lata temu. Jak daleko stąd, jak blisko...

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Basia Jerzyk
15 years ago

Though we travel the world over to find the beautiful, we must carry it with us or we find it not Choć podróżujemy po świecie w poszukiwaniu piękna, musimy nosić je w sobie, inaczej go nie znajdziemy

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

User avatar
Anonymous
15 years ago

*** Kisses! ***

User avatar
Anonymous
15 years ago

to byl zart w Twoim stylu. Jadlam dzis obiad w ogrodku przypadkowej malej chinskiej knajpki na Saskiej Kepie i nagle dosiadlo sie do mnie dwoch... K O M I N I A R Z Y!!! Widzialam ich, jak wchodzili i natychmiast upuscilam sztucce, zeby zlapac sie za guzik, a oni wzieli dania i jakby nigdy nic zapytali, czy moga sie przysiasc:-)) Nie ma watpliwosci, ze to Twoja sprawka! Ściskam, K.

User avatar
Anonymous
15 years ago

...byłem dzisiaj u Ciebie, tak piękna pogoda jest u nas...jakiś ptak pięknie śpiewał a ja czułem Twoją obecność. Trudno jest żyć najbliższym bez Ciebie.

User avatar
Anonymous
15 years ago

*** Good Night sweet Angel! *** Eleo

User avatar
Anonymous
15 years ago

tyle osob, tyle tesknot. To wszystko dzieki Tobie, o Tobie. To nie tylko wspomnienia, to prawdziwy kontakt, bo Ty jestes aktualna, Jak zawsze.

User avatar
Anonymous
15 years ago

Anioł pewnego dnia się pojawił, swoje serce zostawił...,na wieczność, w bezpiecznym miejscu. Kiedy śmierć zabrała ukochaną osobę, nikomu swojego serca nie oddał, bo tylko jedno serce było mu przeznaczone, ta miłość silniejsza była, niż śmierć. Wielkiej miłości nic nie może zniszczyć, nawet śmierć nie jest przeszkodą... Dopóki pamiętamy o niej, to ona jest w nas, nawet w tych szarych dniach, kiedy wszystko okrywa się smutkiem....

User avatar
Anonymous
15 years ago

Srogie są Boskie wyroki dlatego trzeba nam schylić glowę, bo pewnie Marysiu patrzysz na nas z nieba. Pewnie cieszy Cię, że jest ktoś, kto zapali dla Ciebie znicz, ocierając łzy ... Marysiu - w naszych sercach pozostaniesz na zawsze. Przyjaciele z hospicjum.

User avatar
Anonymous
15 years ago

*** Küßchen! ***

User avatar
Anonymous
15 years ago

w myślach i sercu,..wieczorem i o świcie,..między kwiatami,...w każdej modlitwie,..jestem z Tobą Marysiu. Maria z Magdali dla Ciebie i dla Twoich bliskich. (*) (*) (*)

User avatar
Anonymous
15 years ago

"...Zapada zmrok, ciemna nadchodzi noc. (*)... W cichym mroku i mgle, Panie mój wołam Cię ... Racz wysłuchać i strzec moich nocy i dni ... Racz wysłuchać i strzec wiecznych powrotów mych ..." Tysiące gwiazd, do snu tulą się. Swe promienie Marysiu Ci ślą, więc chcej przyjąć je. Niech dla Ciebie popłynie melodia z księżycowych nut ... Cały czas jesteś Marysiu w myślach i w sercu mym...

×
We use technologies like cookies to store and/or access device information. We do this to improve browsing experience and to show (non-) personalized ads. Consenting to these technologies will allow us to process data such as browsing behavior or unique IDs on this site. Not consenting or withdrawing consent, may adversely affect certain features and functions.
Functional Always active
Statistics
Marketing
Accept Deny Manage Save
Privacy Policy